Deprecated: Plik class-feed.php uznawany jest za przestarzały od wersji 4.7.0! Zamiast tego proszę użyć fetch_feed(). in /wp-includes/functions.php on line 5604
Deprecated: Plik z class-wp-feed-cache.php uznawany jest za przestarzały od wersji 5.6.0! Nie istnieje żadna alternatywa. Plik jest ładowany tyko dla zachowania kompatybilności wstecznej z biblioteką SimplePie 1.2.x. Proszę rozważyć użycie najnowszej wersji SimplePie. in /wp-includes/functions.php on line 5614
Poniedziałek, 10 Lutego : Księga Rodzaju 1,1-19.
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy. A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi. A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona». I tak się stało. Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci. A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I tak się stało. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.Poniedziałek, 10 Lutego : Księga Psalmów 104(103),1-2a.5-6.10.12.24.35c.
Błogosław, duszo moja, Pana, Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki! Odziany w majestat i piękno, światłem okryty jak płaszczem. Umocniłeś fundamenty ziemi, nie zachwieje się na wieki wieków. Jak szatą okryłeś ją Wielką Głębią, ponad górami stanęły wody. Ty zdroje kierujesz do strumieni, które pośród gór się sączą. Nad nimi mieszka ptactwo powietrzne, i śpiewa pośród gałęzi. Jak liczne są dzieła Twoje, Panie! Ty wszystko mądrze uczyniłeś, ziemia jest pełna Twych stworzeń. Błogosław, duszo moja, Pana.Poniedziałek, 10 Lutego : Ewangelia wg św. Marka 6,53-56.
Gdy Jezus i uczniowie Jego się przeprawili, przypłynęli do ziemi Genezaret i przybili do brzegu. Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go rozpoznano. Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych, tam, gdzie jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.Poniedziałek, 10 Lutego : Św. Augustyn
Każdy chce być szczęśliwy; nie ma nikogo, kto by tego nie pragnął i to tak mocno, że pragnie tego ponad wszystko. Lepiej: wszystko, co czego chce więcej, pragnie tego, by być szczęśliwym. Ludzie idą za różnymi pasjami, jak taka, czy inna; istnieją także różna sposoby zarabiania na życie na tym świecie – każdy wybiera swój zawód i go wykonuje. Ale kiedy angażuje się w taki lub inny styl życia, to każdy tak czyni, by być w tym życiu szczęśliwym. Czy to życie zatem może dać szczęście, którego wszyscy pragną, ale nie wszyscy posiadają? Poszukajmy go tutaj. […] Jeśli się kogoś zapytam: „Chcesz żyć?”, nikt nie pokusi się z odpowiedzią: „Nie chcę”. Podobnie, jeśli spytam: „Czy chcesz żyć w dobrym zdrowiu?” – nikt nie odpowie: „Nie chcę”. Zdrowie jest cennym dobrem w oczach bogatego, a dla ubogiego często jest jedynym dobrem, jakie posiada. Wszyscy się zgadzają, by kochać życie i zdrowie. Jednakże, kiedy człowiek cieszy się życiem i zdrowiem, to czy może się tym zadowolić? […] Pewien bogaty młodzieniec zapytał się Pana: „Nauczycielu dobry, co mam czynić, by osiągnąć życie wieczne?”(Mk 10,17). Obawiał się śmierci i był zmuszony umrzeć. Wiedział, że życie w cierpieniu i niepokoju nie jest życiem, że raczej powinno się je nazwać śmiercią. Jedynie życie wieczne może dać szczęście. Zdrowie i życie na ziemi nie dają gwarancji na szczęście, zbyt obawiacie się je stracić: nazwijcie to; „ciągła obawa”, a nie „żyć zawsze”. Jeśli nasze życie nie jest wieczne, jeśli nie zaspokaja wiecznie naszych pragnień, to nie może być szczęśliwe, nie jest nawet życiem. Kiedy wejdziemy do tamtego życia, to będziemy pewni, że na zawsze w nim pozostaniemy. Mamy pewność posiadania wiecznie prawdziwego życia, bez żadnej obawy, bo będziemy w tym Królestwie, o którym jest powiedziane: „A Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1,33).Niedziela, 9 Lutego : Księga Izajasza 6,1-2a.3-8.
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł. I wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały». Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem. I powiedziałem: «Biada mi. Jestem zgubiony. Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów!» Wówczas przyleciał do mnie jeden z serafinów, trzymając w ręce węgiel, który kleszczami wziął z ołtarza. Dotknął nim ust moich i rzekł: «Oto dotknęło to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech». I usłyszałem głos Pana mówiącego: «Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?» Odpowiedziałem: «Oto ja, poślij mnie!»
źródło: https://ewangelia.org/PL/